W czasie długich, pięknych zimowych dni, z przyjemnością wychodzimy na zewnątrz. Kiedy słońce zaczyna grzać nasze policzki, nawet siarczysty -20° mróz jest inaczej odczuwalny. To jest idealny czas na ice fishing, czyli łowienie ryb z przerębla. Ale zanim zabiorę Was na wycieczkę, to przeprowadzę Was krok po kroku przez podstawy wędkarstwa zimowego. To wcale nie jest taka skomplikowana sprawa 🙂
W tym tekście opowiem o tym:
1. Kiedy warto zorganizować wyprawę na ryby?
3. Jaki niezbędny ekwipunek trzeba ze sobą zabrać?
4. Ile powinna potrwać taka wycieczka?
5. O jakich zasadach bezpieczeństwa należy pamiętać?
6. Czy trzeba mieć licencję wędkarską?
7. Jak się ubrać na ice fishing?
1. Kiedy warto zorganizować wyprawę na ryby?
Czas zależy od tego, jak szybko przyjdzie pożądny mróz, żeby pokrywa lodu była na tyle bezpieczna, żeby po niej spokojnie chodzić.
Ale jaki jest najlepszy czas?
To zależy, jaki jest Twój cel. Aby spróbować nowego doświadczenia, zrobić pamiątkowe fotki, mieć z tego dużo fanu i dobre wspomnienia, to każdy czas będzie odpowiedni. Łowienie ryb, chociaż niektórym kojarzy się z nudą, to naprawdę fajna aktywność.
Ale jeśli chcesz być jak lokals, to miejscowi zwykle czekają do końca stycznia lub nawet lutego, żeby cieszyć się bardziej słonecznymi dniami. Piękna aura z pewnością pozwoli Tobie zostać dłużej na zewnątrz, a także zwiększy aktywność ryb.
W całej Finlandii, ale zwłaszcza u nas w Laponii, panują arktyczne warunki zimowe. Temperatura odczuwalna może dochodzić do –30, –40°C. Dlatego radziłabym wybrać się na taką wyprawę, kiedy termometr wskazuje mróz do -20°C. Oczywiście można łowić ryby również przy niższej temperaturze, ale dla wielu może to być walka o przetrwanie, a nie miłe doświadcznie.
2. Jak wybrać miejsce połowu?
Zawsze warto zasięgnąć opinii lokalnych mieszkańców, czy polecają jakieś konkretne miejsce do połowu. Ale jeśli nie masz takiej możliwości, to nic się nie dzieje. W Finlandii woda jest bardzo czysta i bez zanieczyszczeń, co sprawia, że większość zbiorników jest zarybionych. Dla jednych złapanie ryby jest kwestią doświadczenia, dla innych szczęścia. Każdy ma równe szanse!
My mamy taką dogodność, że zaraz koło naszego domu przepływa rzeka Kemijoki, więc wchodzimy na nią wprost z ogródka. Jest to najłatwiejsze i najszybsze rozwiązanie, a na rzece, to mimo że można spotkać innych wędkarzy, spokojnie można znaleźć miejsce dla siebie. Ryb z pewnością nie zabraknie.
Dokładnie u nas w mieście, w Rovaniemi do rzeki Kemijoki, która jest notabene najdłuższą fińską rzeką, wpada jej dopływ — rzeka Ounasjoki. Biorąc pod uwagę ilość zatok i zatoczek, mniejszych dopływów, a także kilka jezior dookoła, to dla zimowych wędkarzy, jest to czysty raj. A my znamy też inne sprawdzone miejscówki w okolicy. 😉
Więcej o idealnym miejscu zrobienia przerębla piszę tu: ….
3. Jaki niezbędny ekwipunek trzeba ze sobą zabrać?
Wędka
Ten rodzaj wędki, który jest najczęściej używany, to jest wędka podlodowa. Ma zazwyczaj ok. 40 cm długości, i cóż… wygląda jak zabawka. Ale spokojnie, oprócz zabawy, można nią złowić całkiem pokaźną zdobycz! Wędki odzwierciedlają również fiński, praktyczny charakter — są bardzo proste, łatwe w użyciu i bez zbędnych bajerów. Kijek, żyłka, kołowrotek, haczyk.
Świder
Bez tego się nie obędzie! Trzeba wydrążyć czymś dziurę, a w końcu lód na rzece spokojnie może sięgnąć metra głębokości, jak nie więcej. Trzeba włożyć w drylowanie trochę wysiłku, ale nawet osobom bez krzepy nie powinno to sprawić większego problemu. Zakładając oczywiście, że ostrza noża nie są stępione, bo jeśli tak, to niestety można spędzić długie minuty na kręceniu w miejscu, i nieźle się przy tym spocić. Najczęściej spotykany jest świder manualny, inna wersja jest elektryczna. Zresztą wyobraź sobie taką gigantyczną wiertarkę do lodu. Aż wióry lecą!
Łyżka do lodu
Jest ona szczególnie potrzebna, kiedy jest bardzo zimny dzień. Podczas łowienia jest wtedy możliwe, że zamarznie nam nasza skrupulatnie wydrążona dziura w lodzie. W łyżce są otwory, które pozwalają na wyłowienie drobinek lodu, dla oczyszczenia przerębla.
Przynęta
My łowimy na żywą przynętę. Na małe robaki, które można kupić nawet na stacji benzynowej. Duże firmy, dla których miałam okazję pracować, używają tylko sztucznej przynęty. Nie ma porównania w ilości złowionych przeze mnie ryb. Zwykły, żywy robak wygrywa. Chociaż nie jest to niemożliwe, aby złapać rybę także na sztucznego robaka.
Wielofunkcyjna torba
Dobrze jest mieć miejsce, gdzie schowasz wszystkie mniejsze rzeczy. Będziesz mieć porządek i pewność, że nic się nie zgubi po drodze. Większość takich toreb ma więcej niż jedno przeznaczenie. Część z nich jest wyposażona w wiaderko, gdzie można wrzucić złowione ryby. Jest to szczególnie przydatne, kiedy planujesz zostać długo na zewnątrz, bo wtedy ryby zachowają świeżość. Oprócz tego na takiej torbie można spokojnie też usiąść. Często górny plastik jest obity pianką lub jakimś innym miękkim materiałem, dla Twojej wygody.
Prowiant
W zależności od czasu, jaki planujesz na połów, dobrze jest zabrać ze sobą coś na ząb. Na mniejszy głód mogą to być batoniki energetyczne, pierogi karelskie (fiń. riisipiirakat, karjalanpiirakat) czy czekolada. Jeśli w planach jest dłuższa wyprawa, to możesz zrobić małe ognisko na lodzie, na którym można będzie upiec kiełbaski lub podgrzać pierogi.
Do termosów przygotuj gorącą herbatę lub kawę. Niektórzy na ryby zabierają ze sobą piwo lub coś mocniejszego na rozgrzanie. Jednak trzeba pamiętać, że po pierwsze alkohol na dłuższą metę wychładza organizm, a po drugie musisz uważać na bezpieczeństwo swoje i innych na lodzie.
4. Ile powinna potrwać taka wycieczka?
Od momentu wejścia na lód, sky is the limit, czyli możesz być tak długo, na ile starczy Ci sił.
Czas wybrania miejsca docelowego, razem z ustawieniem stanowiska i wywierceniem dziury w lodzie, nam zajmuje około pół godziny. Godzina na lodzie da już pewien obraz tego, jak to się robi. Jest to optymalny czas, szczególnie jak wybierasz się na ice fishining z dziećmi, lub osobami, które szybko się nudzą. Ryba niestety nie jest gwarantowana w żadnym przedziale czasowym. Czasami wystarczy 5 minut wędkowania, i już coś chwyci, czasami i kilka godzin będzie na to za krótko.
Natomiast jeśli marzy Ci się dłuższe zimowe doznanie, połączone z większymi szansami na złowienie ryby, to ja proponuję spędzić nawet i pół dnia na lodzie. Połączyć przyjemne z jeszcze przyjemniejszym, czyli lunchem. Zapewniam Cię, że nie zapomnisz nigdy wrażeń z takiej wyprawy. A sesja relaksacyjna w najpiękniejszych okolicznościach przyrody w gratisie.
Jeśli nie masz ochoty na samotny wypad na ryby, brakuje Ci odpowiedniego sprzętu, to ja z Larim chętnie dla Ciebie zorganizujemy wyprawę na wspólny połów z przerębla. Możesz wysłać maila ostrafinka@gmail.com lub napisać na WhatsAppie, żeby zarezerwować termin 🙂
5. O jakich zasadach bezpieczeństwa należy pamiętać?
Nie wchodź na niepewny, cienki lód! Może taki banał, ale jakże prawdziwy.
Bezpieczna grubość lodu, po której można chodzić, to jest 5 cm. Trzeba przy tym pamiętać, że rzeki, szczególnie miejsca, gdzie woda ma mocny nurt, nie zamarzają równomiernie. Lód powstały w wyniku płynącej wody i prądów jest często niebezpieczny. Radziłabym, aby omijać wszystkie mosty z daleka. Z poziomu lodu oczywiście. Mikrodrgania, w które mosty są wprawianie przez ruch samochodowy, nie pomagają w tworzeniu stabilnej warstwy lodu.
O bezpieczeństwie trzeba pamiętać zawsze i wszędzie. W szczególności trzeba mieć to na uwadze na początku sezonu, kiedy woda dopiero zaczyna zamarzać, warstwa lodu może być naprawdę cienka, i wtedy, kiedy przychodzi wiosna. Wtedy lód jest najbardziej zwodniczy. Nawet półmetrowa warstwa może ustąpić, jeśli wiosenne słońce sprawi, że lód stanie się zbyt kruchy.
W trakcie sezonu pokrywa lodu na rzece Kemijoki spokojnie osiąga metr głębokości. Można się o tym łatwo przekonać podczas drążenia świdrem otworu w lodzie.
6. Czy trzeba mieć licencję wędkarską?
Tu mam nadzieję, że pozytywnie Cię zaskoczę. Do łowienia ryb wędką spod lodu nie potrzeba żadnych zezwoleń*, ponieważ ta aktywność wchodzi w zakres publicznego prawa dostępu.
*poza łowiskami na rwących potokach, jeziorach hodowli pstrąga tęczowego i innych obiektach specjalnych.
7. Jak się ubrać na ice fishing?
Niech Cię nie zwiedzie pogoda nawet w słoneczny dzień. Musisz się ubrać ciepło, na cebulkę. Ja wybieram przynajmniej 3 warstwy odzieży na dół, czyli np. kalesonki, ocieplane spodnie sportowe (mogą być polarowe), spodnie narciarskie i 4 na górę: cienki podkoszulek z wełny merino, bielizna termiczna z długim rękawem, puchówka lub gruby wełniany sweter i gruba kurtka. Dobrze, żeby warstwa zewnętrzna była wiatro- i wodoszczelna. Doradziłabym też unikania bawełny, bo jest to materiał, który nie grzeje, i w takiej temperaturze wydaje się być zimny. Poza tym bawełna łatwo łapie wilgoć i robi się przez to ciężka. Dobrze jest pamiętać, że na otwartej przestrzeni, jakim zdecydowanie jest każdy akwen wodny, temperatura może być niżej odczuwalna niż w terenie zabudowanym, czy w lesie. Z wiatrem zresztą to samo. Przy łowieniu ryb praktycznie człowiek się nie rusza, a trzymając wędkę, to już zupełnie trzeba zachować spokój i nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów.
Obuwie, oprócz tego, że ocieplane, powinno mieć grubą gumową podeszwę lub być gumowe na całej powierzchni dookoła stopy. To zabezpieczy Cię przed przemoczeniem. Ciepłe stopy to podstawa, uwierz mi. Najlepiej jak buty są większe od Twojego regularnego numeru, tak o rozmiar, a nawet dwa. Wtedy można założyć cienką skarpetkę, a na nią dużą, mięsistą wełnianą. Poza tym w bucie nie może być Ci ciasno, bo wtedy będzie wstrzymane poprawne krążenie krwi, a to oznacza momentalnie zimne stopy. Odpowiedni rozmiar będzie wtedy, kiedy pomimo wszystkich skarpet wciąż możesz poruszać palcami u stóp. Pamiętaj, że stoisz na lodzie 😀
Przy tutejszych zimowych temperaturach trzeba zacząć o sobie myśleć, w kategoriach wyglądania jak bałwan czy Eskimos. Puszyście. Nawet jeśli masz najpiękniejsze summer body, to odpowiednio ciepły strój w Laponii jest taki, że niestety nie możesz się swoją rzeźbą pochwalić. Dla Finów generalnie nie liczy się styl, tylko komfort. Więc nie daj się ponieść, żeby coś tak błahego jak modny, obcisły ubiór pozwoliło Ci zmarznąć do szpiku kości i tym samym zepsuło całą zabawę. Może to są jasne rzeczy, ale lepiej to napiszę, bo nastoletnia ja na pewno myślałaby inaczej.
Odzież jest kluczem do udanej wyprawy. Niezależnie od warunków pogodowych Finowie Ci powiedzą, że nie ma „złej pogody”, jest tylko złe ubranie.
Uff… Dziękuję, jeśli dobrnęliście ze mną, aż tu do końca! To był długi tekst, a to dopiero czubek góry lodowej, jeśli chodzi o ice fishing. Jeśli jeszcze masz siłę, to odsyłam Cię do kolejnego tekstu Ice Fishing, krok po kroku, gdzie dowiesz się między innymi jakim sposobem wydrążyć otwór w wodzie, jak używać wędki do łowienia ryb w przeręblu, czy o zachowaniach, jakie obowiązyją na lodzie.
Informacje zawarte w tych tekstach, dadzą Ci możliwość samemu zorganizowania takiej wyprawy, ale jeśli jednak marzy Ci się, żeby ktoś o Ciebie profesjonalnie zadbał, żebyś sam mógł się tylko rozkoszować spokojem fińskiej natury, to zobacz moją ofertę Ice Fishing 2 godziny lub Ice Fishing 4 godziny + lunch.
Jeśli masz jakieś przemyślenia lub pytania o zimowym łowieniu ryb, to proszę podziel się nimi w sekcji komentarzy.
Kireitä siimoja! − Życzymy napiętych linek!
polskie słówka | fińskie słówka |
---|---|
ryba | kala |
łowienie ryb | kalastus |
łowienie ryb zimą (ice fishing) | pilkkiminen |
wędka podlodowa | pilkkionki |
świder | jääkaira |
łyżka do lodu | sohjokauha |
przerębel | avanto |
rzeka | joki |
jezioro | järvi |